Zabawne sytuacje

Leah

O matko, to było najlepsze ! <lol2> Nie mogę xD. Szczeree xD.
Albo też właśnie o tym wymoczku, co pisałam już powyżej.
Jedna z pierwszych lekcji muzyki.
Pan się pyta jak mamy na imię. I pyta się tego chłopaka, a on taki szept jak niemowlak z miną niewiniątka;
Rysiu...
My w śmiech, a pan też nie mógł xD.
Albo;
Pani od matmy <bardzo> mówi do tego Rysia;
Jesteś, to znaczy- ŚWIECE będziesz mężczyzną, więc mów jak mężczyzna.
No mówię Wam taki serdeczny uśmiech... xD

Mysia^^

Na hiście (pani ta od Gigi i kredy) z tyłu w ławce siedzieli jacyś gimnazjaliści i pani się nie zorientowała, że ta inny wiek, a byli wżsi mod nas sporo. I potem z innych klas też do nas przychodzili na lekcje. Z czwartej klasy np. Udawali, że się spóżnili na lekcję, apani zero reakcji. Chłopcy z naszej klasy wychodzili niby to do toalety, a tak na prawdę wołali innych.

Breeze

Dobre, dobre xd
To dzisiaj na polskim mieliśmy opisać ustnie wygląd, strój itd. Bolesława Chrobrego na jakimś tam zdjęciu i taka koleżanka gdy doszła do podpunktu "strój" powiedziała:
-A strój ma od Dolce & Gabanna xd
A wszyscy w brecht <lol2> ;d

Leah

Np. biegłyśmy chyba w V klasie po korytarzu na dół na w-f. I jedna z koleżanek chyba mnie przypadkowo lub nie xD popchnęła. No i poleciałam do przodu na kolana (auuć) i tak się ślizgnęłam i wprost pod nogi pewnej pani.
A ona do mnie;
-Nie biegaj.
Koleżanka podchodzi i nie mogła ze mnie, bo myślała, że ja płaczę, a ja zbulwersowana oczywiście xD.
Może nie śmieszne, ale gdybyście to widzieli...
Albo:
Biegnę przez korytarz z koleżankami blisko drzwi. Zbyt blisko! W tym samym momencie
drzwi od biblioteki się otworzyły a ja bum! Dobrze, że miałam przygotowaną rękę. A chłopak tak wyjrzał i patrzy i w śmiech, a ja dalej biegnę..
Także uważajcie na wszelkie zdradzieckie wrota xD.

Melody

Już raz tak dostałam. xP

Niezbyt śmieszne, ale ostatnio coś takiego się zdarzyło: jednak dziewczyna marze tablicę. Nagle jakiś tam chłopak mówi:
-Pobawmy się w Mam Talent!
Ta się do razu obraca i z rękami do góry:
-To ja będę Hołownią!
-Jestem na nie! *tu naciska na głowę swojego kolegi*
Średnio zabawne, ale co tam. ^^

Gigi

hah spoxik ^^ xd ech dobrze ze nie chodzę do szkoły dla dziewczat bo lekcje bez chłopaków byłyby taaaakie nudne xD

Breeze

To ostatnio pewne inteligentne osoby z mojej klasy wpadły na pomysł, że zostawią włączone radio na lekcji religii, tylko tak cicho je ustawią. No więc zaczynam lekcję i radio sobie gra <hahaha>. Wszyscy w śmiech, a ksiądz dalej nie wie o co chodzi, ale w końcu po 15 minutach się skapnął xd
Może nie wydaje się to takie śmieszne, ale ksiądz sobie coś mówi, a radio sobie gra <haahha>

Leah

Hah, dobree xD.
Może nie śmieszne, ale zrobiłam z siebie kilka razy idiotkę xD.
Np.
wczoraj jestem u cioci. Był mój kuzyn z córeczką i ją tak wysoko podnosił do lamp.
A ja; idź w stronę światła.
Kuzyn się na mnie dziwne patrzy; Chyba nie idź w stronę światła.
A ja w śmiech xD.
Siedzę na drabinie, a obok na dworze mama, brat, bratowa, tata...
I przyszła ciocia, coś chciała i schodziłam tyłem do drabiny... Nie trafiłam na ostatni
szczebel, noga wpadła mi do środka i jak długa poleciałam na deski. Bolało xD.

Melody

Haah. xdd

Dzisiaj Pani od historii wystawiała oceny z zachowania. Doszło do takiego jednego chłopaka.
PANI - Naganne. Może być?
CHŁOPAK - Nie.
PANI - To na jakie zachowanie się oceniasz? - Tak się pyta trochę zdziwiona.
CHŁOPAK - Na dobre.
PANI - A jakbym ci dała bardzo dobre?
CHŁOPAK - No nie wiem, jak pani chce, ale ja to z kolegą gadam jak najęty.

PANI - No a jak ci dam to to bardzo dobre to przestaniesz z nim rozmawiać?
CHŁOPAK - Przestanę, jak przestaną przegrywać.
PANI - Kto?
CHŁOPAK - Resovia. Bo jak przegrywają to musimy omówić.
PANI - No to dobrze. Dam ci bardzo dobre jak się przesiądziesz z dala od kolegi. A jak nie to dobre. Wybieraj.
CHŁOPAK - No to dobre.